7200 odsłonInformacje25 lipca 2022, 11:36,

Trzęsienie ziemi w bibliotece miejskiej. Nowym dyrektorem będzie Marzena Ligocka

Trzęsienie ziemi w bibliotece miejskiej. Nowym dyrektorem będzie Marzena Ligocka
Źródło foto: Miejska Biblioteka Publiczna im. Jakuba z Gostynina w Gostyninie


Urząd Miasta Gostynina opublikował dzisiaj ( 25 lipca br.) oficjalne wyniki konkursu na stanowisko Dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Jakuba z Gostynina w Gostyninie. Na kierowniczym stanowisku biblioteki nastąpią zmiany.



Przypomnijmy, że do konkursu swoje oferty zgłosiły dwie panie: dotychczasowy dyrektor Katarzyna Leśniewska oraz pracownik biblioteki Marzena Ligocka.

W przeprowadzonym w czwartek (21 lipca br.) konkursie komisja na stanowisko Dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Jakuba z Gostynina w Gostyninie wybrała panią Marzenę Ligocką.

autor/źródło: Redakcja gostynin.info

Podobało Ci się? Udostępnij!

Napisz komentarz

Komentarze

Subiektywny gość, 14 czerwca 2023
Do Apolityczny Obserwator: Jesteś raczej nastawiony na niesłuszną krytykę P. Leśniewskiej, niż obiektywny. Tyle dobrych rzeczy zrobiła dla biblioteki, ładniejsze lokale, pozyskiwanie środków, wiecej książek, więcej wydarzeń. Tego nigdy tu nie było. Po pierwsze. Poprzedni dyrektor był bez konkursu, powoływany, co 3 lub 5 lat na to samo stanowisko przez 30 lat chyba, nikt nawet nie mógł pomysleć, aby wziąć udział w konkursie. Stanowisko dyrektora MCK to samo. Nowy dyrektor MCK P. Milczarek był bez konkursu. I kolejne jej powołanie bez konkursu. "P. Leśniewska była solą w oku władzy i polityki", o której piszesz i zrobili konkurs, żeby się jej pozbyć. Wiesz, że o konkursie jej nie powiadomiono, nie miała możliwości przygotować się, jak normalny kandydat do konkursu. Teraz w Internecie burza, że pani dyrektor LO jest oburzona, że ma o miesiac za mało na przygotowanie się do konkursu, choć i tak ma kilka miesięcy na to. P. Lesniewska nie miała tyle czasu, niespełna dwa tygodnie, konkurs zrobiono z nienacka, kiedy była na urlopie i nie było jej w Polsce, wyjechała na chrzest do rodziny. Wiem, bo z nią rozmawiałem już po tym rzekomym konkursie. Urlop pan burmistrz podpisał jej kilka miesięcy wcześniej, a potem nie powiedziawszy jej o tym zrobił w tym czasie konkurs. To łamie Twoją tezę, iż jest ulubienicą pewnej linii. Swoich by trzymali i tak by im nie robili. P. Leśniewska prosiła o skład komisji konkursowej zgodny z ustawą o konkursach w instytucjach kultury. Odpowiedź miała z UM, iż ustawa włodarza nie obowiązuje, może włodarz mieć własną komisję i miał. Swoich pracowników. Pani Adamska członek komisji "jest po rodzinie z Pania Ligocką".Tak mówią w mieście. Nie było w komisji ani przedstawicieli Biblioteki Wojewódzkiej sprawującej nadzór nad miejską, ani tez nikogo ze starostwa, a biblioteka też jest powiatowa, ani przedstawiciela pracowników, ani też nikogo z organizacji pozarządowych. Dziwny ten skład komisji. Pani Ligocka swoją drogą, jak niesie wieść miejska "swoją córkę, z najniższym stazem i doświadczeniem bez konkursu na stanowisko, czy ogłoszenia ofert pracy zrobiła kierownikiem w bibliotece". Pan Burmistrz napisał, ze zapewni właściwe funkcjonowanie biblioteki i zapewniła. Córka awansowała, ale tego już nie widzisz. "Do biblioteki zatrudnili też koleżankę córki P. Ligockiej, która wcześniej pracowała w DPS" Tak wieść kolejna niesie. Ogłoszenia o ofercie pracy nie było. Pani Leśniewska nie była zapraszana tak, jak teraz Pani Ligocka na wydarzenia UM, tego też nie widzisz. A ciekawe, dlaczego jej nie zapraszali. Pytanie: Skąd wiesz, że Pani Lesniewska nie miała stosownego wykształcenia? A skad wiesz, że P. Ligocka miała? Przecież to sa dane poufne. Z tego co wiadomo to P. Lesniewska studia podjeła od razu po maturze, a kiedy studia zrobiła P. Ligocka? "Chyba już jako dojrzała kobieta. Tak mówią ludzie na mieście. Wtedy wszystkie bibliotekarki jednym samochodem jezdziły do pewnego miasta, zeby studia zrobić". Poza tym, zobacz konkursy na dyrektorów w Polsce, bibliotek. Trzeba mieć zazwyczaj studia menagerskie, a nie takie, po których możesz ksiązki wypożyczać. Zarządzanie biblioteką to nie to samo, co podawanie czytelnikowi książek. To nie te czasy. A Pani Ligocka ma coś z zarządzania? Szkoda, że zacna komisja konkursowa nie udostepniła opinii publicznej dokumentów, jakie obie panie przedłożyły. Protokołu z przebiegu konkursu na przykład. Doświadczenie zawodowe-pytanie, jakie w zarządzaniu biblioteką miała Pani Ligocka, kiedy nigdy nią nie zarządzała? Atakujesz P. Lesniewską, to zaatakuj P. Ligocką. W tym konkursie tylko P. Lesniewska mogła wykazać się długim zarzadzaniem biblioteką, w tym powiatową. A Pani Ligocka nie. Chyba, że było inaczej. P. Ligocka zarzadzała tylko w Wypożyczalni swoją córką, czyli 1 pracownikiem. P. Ligocka wypożyczała tam książki. A to nie był konkurs na tego, kto lepiej ksiązki wypożycza. W konkursie były dwie kandydatki. Dyrektor i pracownik biblioteki. Kto dłuzej zarzadzał i kto wogóle zarzadzał. "Jesli P. Ligocka nie jest po jakiejś linii politycznej" to dlaczego tak jest lubiana teraz w UM, a P. Lesniewska miała tam pod górkę? Choć za jej czasów biblioteka ożyła. Biblioteka Wojewódzka rekomendowała na dyrektora P. Lesniewską, nie P. Ligocką, ale jej głosu komisja nie dopuściła. Inni dyrektorzy, wyłonieni na stanowiska bez konkursu też nie mieli wykształcenia i doświadczenia. Na przykłąd dyrektor obecna MCK. Była stażystką w MCK, studia humanistyczne. Co do biegłego posługiwania się językiem? P. Ligocka prawie nic nie mówi, więc trudno ocenić, jak nim się posługuje, poza tym jest jakieś 20 lat starsza od P. Lesniewskiej, moze za te 20 lat P. Lesniewska będzie mistrzem retoryki, kto wie. "Wystarczy spojrzeć na posty na stronie biblioteki, zeby biegłośc języka obecnie używanego przez bibliotekę ocenić". Rewelacja. P. Lesniewska od lat organizuje wydarzenia kulturalne i historyczne w mieście. Zanim została dyrektorem. A P. Ligocka nic sama nie zrobiła w tym czasie, była szweregowym pracownikiem biblioteki. Żadnych własnych, czy społecznych inicjatyw. Chyba, że coś wskażesz. P. Lesniewska spektakle z WTZ, rekonstrukcje z TMZG. Dużo tego. Ludzie lubili przychodzić na jej wydarzenia, prowadzone były z klasą i na wysokim poziomie. Doprowadziła do tego, że działa biblioteka powiatowa. Może P. Ligocka mogła to zrobić wcześniej, skoro miała takie doświadczenie i wykształcenie. P. Leśniewska zna się na pracy z niepełnosprawnymi, a P. Ligocka? Czy P. Ligocka nie robi wydarzeń po linii partyjnej? Nie wiem. Ale wiem, ze P. Lesniewska nie robiła koncertów i wydarzeń w budynku UM, a Pani Ligocka robi. Na warsztaty poetyckie zaprasza kolegę mamy włodarza artystę Górkę, który potem "jak wieść miejska niesie biesiaduje u mamy włodarza w domu". P. Lesniewska robiła projekty w bibliotece wysoko oceniane w skali Polski. Wiem, bo w jednym sam udział brałem. Była tam koordynatorem, szkoleniowcem. P. Ligocka nigy w tym udziału nie brała. Co wykazała, że robiła w bibliotece tego nie wiem, a chciałbym wiedzieć. Miła jest tylko, dy podaje ksiązki. Taka cicha. A jak widać: "cicha woda brzegi rwie". P. Leśniewską bez konkursu rzekomo na to stanowisko rekomedowały organizacje pozarządowe, itd. O tym, jakoś nie wspomniałeś.
Apolityczny obserwator, 30 lipca 2022
1. Czy Pani KL objęła parę lat temu stanowisko Dyrektorki bez konkursu, bez stosownego wykształcenia, bez doświadczenia zawodowego, z ramienia PIS-u, znana z tego, że jest... znana? 2. Czy pani KL posługiwała się biegle językiem polskim w mowie/piśmie tak jak przystało na dyrektora placówki kulturalnej? 3. Czy w Gostyninie/Polsce wszystkie ważne stanowiska obsadzane są/ będa ulubieńcami partii aktualnie rządzącej? 4. Czy ktoś pamięta kto startował z list PiS-u kilka lat temu? 5. Czy Pani KL organizowała również inne wydarzenia niż głównie te zgodne z linią partii rządzącej? 6. Czy nowa Pani Dyrektor jest faktycznie osobą która będzie potrafiła być niezależna politycznie, ale też otwarta na sztukę/literaturę od lewa do prawa? 7. Czy wszyscy dziś rzucający w KL kamieniem kiedyś przypadkiem nie rozpływali sie w zachwytach i odwrotnie - krytykowali? 8. Czy doczekamy czasów, że stanowiska w kuturze będą apolityczne i będą je zajmować osoby z otwartymi głowami, ponad podziałami, z szeroką wiedzą i doświadczeniem którę zrealizują ciekawe projekty?
Muzg dobrze prawi, 28 lipca 2022
A któż to jest? Osoba nie zarządzała instytucją, a to, co robiła to podstawowa praca w wypożyczalni? Ponad 30 lat w bibliotece, zaś "zwykła faktura stanowić może niemałe wyzwanie" ... Żałosne. Gratuluję wyboru, w tej mieścinie nie został już nikt prawy, zdolny do wyrażenia swojego zdania i działający dla ludzi, nie dla pieniędzy i chorobliwej władzy. ,,Pionek ustawiony, można grać".
Dodaj ogłoszenie