ŚMIECI: Wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym?

28 złotych za każdą osobę, zamieszkałą w nieruchomości za odbiór odpadów zbieranych w sposób selektywny – to zdecydowanie za dużo. Tak uważa co piąty mieszkaniec Gminy Gostynin. Pod petycją z żądaniem obniżenia ceny odbioru odpadów, jak ustaliła nasza redakcja, złożono ponad 2 tysiące podpisów. Jeśli zdanie ich nie zostanie wzięte, pod uwagę, złożą skargę do Wojewody.

Władze Gminy Gostynin na spotkaniach, na które licznie przybywają mieszkańcy wyrażając swoje niezadowolenie, starają się tłumaczyć, skąd taki wzrost. Tak było między innymi w piątek, 24 stycznia 2020 w Kazimierzowie oraz Miałkówku, gdzie udała się na zaproszenie mieszkańców nasza redakcja.

W trybie negocjacji, popisana jest umowa na miesiąc styczeń z Zakładem Gospodarki Komunalnej i Mechanizacji Rolnictwa z Baruchowa który we współpracy z Zakładem Komunalnym z Solca odbiera odpady od mieszkańców.

Co dalej?

17 grudnia 2019 roku dokonano otwarcia ofert na odbiór odpadów do końca 2020 roku. Pierwsza z firm – Eneris z Tomaszowa Mazowieckiego – złożyła ofertę na kwotę 3 miliony 143 tysiące 735 złotych, druga – ZGKiMR z Baruchowa – to oferta na kwotę 2 miliony 625 tysięcy 841 złotych.

- Stąd po przeliczeniu szacowanej liczby, około 2 tysięcy ton jako społeczeństwo oddajemy i doliczeniu kosztów administracyjnych, wychodzi stawka 28 złotych. Gdybyśmy brali pod uwagę drugą ofertę, trzeba by było by przyjąć stawkę 32 złotych – wskazywał na jednym ze spotkań Wójt Edmund Zieliński.

Pierwsza z firm nie zgodziła się z rozstrzygnięciem, złożyła skargę, zarzucając rażąco niską cenę. Stąd w poniedziałek 27 stycznia 2020 roku ma być ogłoszona decyzja Krajowej Izby Odwoławczej w tej sprawie. W tym samym okresie w Szczawinie Kościelnym podobny przetarg z Enerisem wygrała firma Eco-Maz stawką około 17 zł „na mieszkańca”. W tym przypadku cena rażąca nie była... Obyło się też bez skargi do KIO.

Z informacji jakie otrzymaliśmy od mieszkańców, 19 grudnia 2019 roku podczas sesji Rady Gminy która odbyła się w Lucieniu, za zamkniętymi drzwiami uchwalona została Uchwała nr 137/XVI/2019 w sprawie dokonania wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi i ustalenia stawki takiej opłaty oraz ustalenia ryczałtowej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla nieruchomości na której znajduje się domek letniskowy, lub innej nieruchomości wykorzystywanej na cele rekreacyjno – wypoczynkowe, na terenie Gminy Gostynin. W tym właśnie dniu przyjęto m.in. stawkę 28 zł za odpady zbierane i odbierane w sposób selektywny.

Na spotkaniu w Miałkówku, podobnie jak w innych miejscowościach, mieszkańcy uważali, że opłata jest zbyt wysoka a także zbyt wysokie są koszty administracyjne. Powołano przez Wójta nowy Referat Gospodarki Odpadami, w którym pracują trzy pracownice a koszt tego powołania to 318 tysięcy złotych.

- Wedle moich wyliczeń, kwota wynosi 21,11 zł. Tyle skalkulowało Baruchowo (dzieląc wartość wygranego przetargu przez liczbę mieszkańców, następnie 12 m-cy). Wedle specyfikacji, podpisanej przez Gminę 2,53 złote, które bierze administracja. Gminy ościenne z którymi rozmawiałem, jedna osoba to jest maks. Więcej robi operator, czyli Baruchowo. Musi zrobić harmonogram, musi zrobić wszystkie sprawozdania. W Gminie jest księgowość. Po to zostało stworzony nowy referat, żeby zostało 318 tysięcy wydane?

Mi się to po prostu nie podoba, ja się z tym nie zgadzam. Jeżeli to wszystko zsumuje, wedle specyfikacji Pana Wójta, 3 miliony 481 tysięcy odejmę 2 miliony 600 tysięcy i 318 tysięcy na administrację, w budżecie zostaje mi 541 tysięcy. Jak Pan wójt mi to wytłumaczy? - pytał jeden z lokalnych przedsiębiorców dobrze znający specyfikę branży.

- 21,11 zł to jest kwota Baruchowa, 20,07 zł – Eko-Maz w Szczawinie. Można? (...) My nie musimy się znać na śmieciach, wy macie struktury i wy jesteście od tego, żeby znaleźć receptę, na to, żeby było tanio a nie 28 złotych. Nie powołujcie się, że gdzieś jest drożej. Szanowni Państwo, każdy przetarg można unieważnić, pan wójt bardzo dobrze o tym wie, bo było wiele razy to stosowane. Artykuł 93, ustęp 1 punkt 6. Prawo Zamówień Publicznych mówi o tym, że postępowanie przetargowe można unieważnić, jeśli nie leży w interesie publicznym. Dwa tysiące podpisów – dodał Radny Powiatu Michał Bartosiak.

Spotkanie nie było przyjemne dla żadnej ze stron. Padło wiele gorzkich słów które świadczą o wielkości problemu, rozgoryczeniu mieszkańców i skali ich niezadowolenia.

O skali niezadowolenia świadczy też fakt niewystawienia na znak protestu, pojemników z odpadami przez wielu mieszkańców miejscowości Choinek i Miałkówek podczas odbioru interwencyjnego.

Zaskakuje też fakt iż mieszkańcy za miesiąc styczeń zobowiązani są do zapłaty pełnej stawki 28 zł /osoba kiedy podczas tzw. odbioru interwencyjnego odebrano tylko frakcję bio i zmieszaną . Opłata powinna wynieść połowę, tj 14 zł tak uważają mieszkańcy.

Uczestnicy zebrania w Miałkówku zaproponowali Panu Wójtowi stawkę która wg nich zadowoliła by większość mieszkańców. 22,5 – 23 zł taka padła propozycja.

Wójt złożył deklarację że w poniedziałek, w momencie kiedy znał już będzie rozstrzygnięcie KIO zwoła na wtorek (28 stycznia 2020 roku) sesję nadzwyczajną na której z Radą Gminy jeszcze raz mocno pochylą się nad problemem. Zobowiązał się również poinformować i zaprosić przedstawicieli mieszkańców Gminy.

Co będzie dalej?

Czy postępowanie zostanie unieważnione?

Czy mieszkańcy zaskarżą uchwałę i omawiane stawki do Wojewody Mazowieckiego?

Czy mieszkańcy zaproponują swoją stawkę w drodze inicjatywy uchwałodawczej? Mają taką możliwość. W gminie do 20 tyś mieszkańców potrzeba tylko 200 podpisów.

Wszyscy jesteśmy dobrej myśli choć czasem „ręce opadają”. Żyjemy w Państwie demokratycznym i liczymy że aktualnie zarządzający Gminą Gostynin nie pozostaną obojętni na głos swoich mieszkańców.

Nihil Novi jakże aktualne w dzisiejszej rzeczywistości

Poniżej oświadczenie Koła Gospodyń Wiejskich Miałkówek z dnia 26.01.2020 r.

Obejrzyj zdjęcia

+ 34